piątek, 1 stycznia 2016

Serial "Blindspot", sezon 1

Autor: Po drugiej stronie... dnia stycznia 01, 2016
"Blindspot", 
serial
sezon 1

Kolejne serialowe odkrycie :)

Jane nie wie kim jest, nie pamięta swojej przeszłości. Zostaje znaleziona na Times Square – zamknięta w podróżnej torbie, kompletnie naga. Każdy skrawek jej ciała pokrywają świeże tatuaże. Jeden z nich prowadzi do Kurta Wellera, agenta FBI. Jane zostaje otoczona opieką federalnych, gdyż szybko okazuje się, że jej ciało jest mapą – na świecie dochodzi do zbrodni, a kluczem do wytropienia przestępców okazują się łamigłówki wytatuowane na ciele kobiety. Szybko wychodzi na jaw, że Jane musiała wcześniej pracować w marynarce – jest bardzo bystra, potrafi obsługiwać broń i walczyć.

Blindspot: Mapa zbrodni”, czyli kobiece wydanie „Skazanego na śmierć”. Serial zasługuje na uwagę dzięki wartkiej akcji, dobrym zagadkom i nowym twarzom. Jako kobieta lubię, gdy mam na czym zawiesić oko, a przystojny Sullivan Stapleton jako agent Kurt spokojnie to umożliwia. Element romansowy też jak najbardziej jest na plus – uczucie nie dominuje, nie przysłania wątków kryminalnych, a delikatnie wkrada się między bohaterów. Z minusów: przy którymś z kolei odcinku możemy mieć wrażenie powtarzalności, gdyż ich schemat jest podobny – dzieje się coś złego, na ciele Jane zostaje odnaleziona wskazówka, drużyna zbiera się i podąża jej tropem. Wciąż za mało jest informacji o poprzednim wcieleniu Jane, choć kobieta zaczyna mieć przebłyski, przypomina sobie momenty z przeszłości. Kolejny sezon na pewno ujawni więcej, w pierwszym postawiono na przybliżenie sylwetek bohaterów, metod ich pracy i zażyłości, jakie łączą zespół.
Średniak, ale z pomysłem :)

1 komentarze:

Cyrysia on 3 stycznia 2016 17:12 pisze...

Nie znam tego serialu, ale z czystej ciekawości obejrzę jakiś odcinek.

Prześlij komentarz

 

Po drugiej stronie... Copyright © 2014 Dostosowanie szablonu Salomon